Bharatpur po raz trzeci [Indie, Radżastan]

To był już mój trzeci pobyt w Bharatpurze i nadal mi się nie znudziło. Chętnie tam jeszcze wrócę. Park jest całkiem nieźle położony – jedynie kilka godzin samochodem od Delhi. Tym razem pojechaliśmy w nieco większym gronie. Michaś i Janka mogli pobawić się z rówieśnikami, dzięki temu byli całkiem zadowoleni i dzielnie znieśli dwie kilkugodzinne podróże. Pomogły też trochę przystanki w McDonaldzie (w Polsce może nie robiłbym z tego “wielkiego halo”, ale w Indiach posiłek zjedzony w takiej “zachodniej restauracji” jest jednak wydarzeniem). Marysia z Basią zostały w domu i też sobie trochę odpoczęły.

Wszyscy byli więc z tego weekendu zadowoleni. Najbardziej chyba Janka, która dwa razy wstała o szóstej rano, by podglądać z Bastkiem ptaki. Poranki były strasznie zimne, ale ciepły śpiworek pozwolił zachować komfort termiczny. W tym względzie bardzo przydało się doświadczenie zdobyte w czasie poprzedniej wizyty w parku ze znajomymi Paczosami. Marta pamiętasz jak my wtedy zmarzliśmy?

Poranne wizyty w parku mają ogromne zalety w postaci: 1 ) małej liczby turystów

i pięknych kolorów, które gwarantuje wschodzące słońce.

Po polsku ten ptak nazywa się chyba wężówka

W pełnej krasie wygląda tak.

Nilgai – największa azjatycka antylopa

Piękny zimorodek

Czapla siwa

Niezidentyfikowana parka.

This entry was posted in Indyjskie and tagged , , . Bookmark the permalink.

3 Responses to Bharatpur po raz trzeci [Indie, Radżastan]

  1. Marta says:

    Marta bardzo pamięta, jak zmarzliśmy. Tyma bardziej – bardzo dzielna ta Wasza Janka!

  2. a says:

    Bastuchu, zdjęcia z poranka super!:)
    My właśnie wróciliśmy i wyobraź sobie, że na obczyźnie Cię wspominaliśmy: “Jak dobrze, że nie ma z nami Bastka i nie musimy wstawać i podziwiać ptaków o 5 rano…”. Ja już nawet raz sama na to wpadłam, ale finalnie zapomniałam nastawić budzik. 🙂

    … i jeszcze!.. Nadrobiłam wpisy podsumowujące 2013 – nie do wiary jak już duże są Wasze maluchy. Bardzo czekamy na maj! Całujemy Wasz Komplet!

    Nasz Komplet 🙂

  3. Bastek says:

    Czasem warto wstać o 5 tej, żeby coś niecoś obejrzeć.
    Dzieciaki duże są – prawda.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *