Diu [Indie, Gudżarat]

Podróżowanie po Indiach do łatwych nie należy. Weźmy na przykład taką rejestrację w hotelu. Czasem potrafi zająć nawet 15 minut, np. w hotelu Hansa Goensa. Trzeba wypełnić formularz rejestracyjny w trzech egzemplarzach (na szczęście przez kalkę). Łącznie 25 pozycji. Od nazwiska, po numer paszportu, wizy, daty ważności obu, adresy zamieszkania, dane kontaktowe w Indiach, numery telefonu w Polsce i na miejscu. I to tak dla każdego członka rodziny, czyli 4 razy!

A na deser jeszcze zeszyt hotelowy. To samo co w formularzach tylko w wersji skróconej: imię, nazwisko, adresy, numery paszportów i parę innych informacji. Potem jeszcze trzeba zrobić kopię paszportów i wiz i już. Gotowe. Jedyne 15 minut później można wreszcie pójść do pokoju, reanimować odwykły od długopisu nadgarstek.

Diu to jedna z trzech były portugalskich kolonii, która trafiła w ręce Indii w 1961 roku. Razem z obszarem Daman,
z którym tworzy terytorium związkowe Daman i Diu, wyspa pozostaje w cieniu znacznie bardziej znanego Goa.

Jak na była portugalską kolonię przystało w Diu w oczy rzucają się bryły kościołów,

które już w dużym stopniu zatraciły swoją sakralną funkcję

i wykorzystywane są jako szpitale, albo muzea.

Tylko jeden kościół jest nadal miejscem religijnego kultu, ale nawet on nie robi jakiegoś specjalnego wrażenia

Fasada jednego z domów

Brama XVI wiecznego fortu

Zdobywamy fort

ładny kadr

“Wypoczynek” na plaży w Diu. Ach ci fotoreporterzy, wszędzie człowieka znajdą 🙂

This entry was posted in Indyjskie and tagged , . Bookmark the permalink.

One Response to Diu [Indie, Gudżarat]

  1. Grzes says:

    Fajne. Goa jest fajniejsze jeszcze?

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *