Do Kerali wybraliśmy się tym razem w okrojonym składzie. Bastek z Basiunią zostali w Delhi, a Marysia ze starszymi postanowiła odpocząć trochę na plaży. Razem z Oleńką, Marcinem, Jasiem, Marysią i Anią (ile tego wymieniania…) postawili na niezawodna Varkalę. I było super. Pogoda dopisała, nie było nawet za gorąco, plaża stała się jakimś cudem bezpieczniejsza dla maluchów (fale nie zbijały z nóg już na głębokości kostek), a do tego mieliśmy hotel z czystym basenem na przeczekanie najgorętszej pory. I dzieci się świetnie razem bawiły, mimo 9-letniej (odpowiednio) różnicy wieku.
W sumie żałowałam, że zostaliśmy tam tylko 2 dni, bo tym razem Kochi było rozczarowaniem. Gorąco i dużo komarów. Na spacerach dzieci marudziły, w zasadzie najchętniej siedziałyby cały czas w pokoju hotelowym. Towarzystwo wyjechało na zwiedzanie, a my się trochę snuliśmy w oczekiwaniu na powrotny samolot.
Podsumowując – wakacje dla dzieci to jednak plaża i towarzystwo. I w tym duchu planujemy kolejne wakacje, prawda Bastek?
Tags
- A. Saudyjska
- Assam
- Basia
- Bengal Zach.
- Chiny
- Cypr
- Dania
- Delhi
- Etiopia
- Francja
- Gansu
- Ghana
- Goa
- Gudżarat
- Hebei
- Himachal Pradesh
- India
- Indie
- Janka
- Junnan
- Kambodża
- Karnataka
- Kerala
- Ladakh
- Madhya Pradesh
- Maharasztra
- Mali
- Maroko
- Mauritius
- Meghalaya
- Michatek
- Nepal
- Oman
- Pekin
- Pendżab
- Polska
- Radżastan
- Rep. Korei
- Sikkim
- Sri Lanka
- Sudan
- Tamil Nadu
- USA
- Uttar Pradesh
- Włochy