Chwilę nie pisałem, a wy pewnie ciekawicie się co u nas. W sumie dużo się dzieje, ale pisać nie ma czasu. Tak ogólnie to u nas zima. Na całego. Temperatura od dobrego miesiąca na minusie. Na szczęście jeśli nie ma smogu, to jest słonecznie. Niebo zwykle mamy bezchmurne i wtedy w słońcu można się nawet nieźle dogrzać. Czasem zawieje przenikliwy północny wiatr, wtedy zimno doskwiera podwójnie. Do tego jest strasznie sucho. Śnieg padał jak na razie aż dwa razy, co podobno uznać należy za anomalię pogodową.
Niestety nie miałem wtedy czasu, by pojechać do Zakazanego Miasta pofotografować zaśnieżone dachy, a szkoda. Na pocieszenie ma za to kilka zdjęć z Wielkiego Muru, ze śladami tego śnieżnego puchu leżącego na wzgórza w jego okolicy.
