Annecy [Francja]

Czas na wyjaśnienie naszej zagadki: Na urlop ojcowski wybraliśmy się z Michasiem do Genewy. Dla Marysi miasto było miejscem pracy, dla naszej dwójki stanowiło doskonały punkt wypadowy do zwiedzania okolicznych atrakcji Szwajcarii, ale także Francji.

I to właśnie do kraju wina i serów wybraliśmy się z Michasiem w pierwszej kolejności. Kilkadziesiąt kilometrów od Genewy leży urocze miasteczko Annecy.

Spędziliśmy z Michasiem kilka ładnych godzin spacerując to po wąski, poprzecinanych kanałami uliczkach, to brzegiem jeziora. Maluch w nosidełku, podrywał przechodniów i jak buddyjską mantrę powtarzał “mamamamamama”. Przez pierwsze dwie godziny próbowałem go jeszcze przekonać do “tatatatatatata”, ale potem wymiękłem…
Klimatyczne kanały
Wąskie uliczki.
Zamek



Francuska bagietka – na poprawę humoru.
This entry was posted in Indyjskie and tagged . Bookmark the permalink.

2 Responses to Annecy [Francja]

  1. Grzenio says:

    Fajne to Annecy.

  2. maja says:

    moje ukochane miejsce we Francji. ech zatęsknilam!

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *