Kepuch [Indie]

Czteromiesięczny pobyt w Polsce bardzo dobrze wpłynął na jankową umiejętność posługiwania się językiem polskim, ale jak wiadomo nie od razu Kraków zbudowano. Poniżej kilka śmieszniejszych przykładów:

W kuchni:
J: Ja chcę kepuć.
B: Chyba kechup?
J: Kepuć. O nie ma kepucia. O! jest troszeczkę kepucia.

***

Kupiliśmy Jance chipsy masala (innych nie było). Piekielnie ostre, ale wciągnęła prawie całą paczkę i to mimo tego, że łzy jej się do oczu cisnęły już po pierwszym kęsie.

J: Ostre. Dziewczyny takich nie lubią. Jak będę duża to będę takie lubiła.

***

W domu:

J: Gdzie jest mój drapiek?

Jak myślicie czym jest drapiek?

This entry was posted in Indyjskie and tagged , . Bookmark the permalink.

One Response to Kepuch [Indie]

  1. kaja says:

    Drapaczka do pleców? Nic innego mi do głowy nie przychodzi…

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *