W maju miałem chwilkę i postanowiłem wybrać się na krykiet. Ekspertem od tej dyscypliny sportu nigdy nie byłem i raczej nie będę, ale po tych kilku godzinach spędzonych na stadionie wreszcie się zorientowałem co i jak. Inna sprawa, że okazało się, że samo oglądanie nie wystarczy, by zrozumieć co jest w zasadzie grane i po meczu musiałem sporo o zasadach gry doczytać.
W każdym razie stadion zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Czułem się prawie jak na naszym “narodowym”. 40 tysięcy kibiców bawiących się na meczu i bardzo pozytywna atmosfera. Polecam. Wybierając się na stadion trzeba tylko pamiętać, by zwrócić uwagę, którą odmianę gry przyjdzie nam oglądać, bo w najdłuższych wariantach mecze podobno zajmują po kilka dni. To moje spotkanie było nieco krótsze, ale i tak trwało prawie 4 godziny.
Tags
- A. Saudyjska
- Assam
- Basia
- Bengal Zach.
- Chiny
- Cypr
- Dania
- Delhi
- Etiopia
- Francja
- Gansu
- Ghana
- Goa
- Gudżarat
- Hebei
- Himachal Pradesh
- India
- Indie
- Janka
- Junnan
- Kambodża
- Karnataka
- Kerala
- Ladakh
- Madhya Pradesh
- Maharasztra
- Mali
- Maroko
- Mauritius
- Meghalaya
- Michatek
- Nepal
- Oman
- Pekin
- Pendżab
- Polska
- Radżastan
- Rep. Korei
- Sikkim
- Sri Lanka
- Sudan
- Tamil Nadu
- USA
- Uttar Pradesh
- Włochy