Na pustyni [Chiny, Mongolia Wew.]

Z gorącego Xiamen dzień później przenieśliśmy się do mroźnej Mongolii Wewnętrznej, gdzie już na początku października temperatura w nocy spadała poniżej zera, ale nam aż tak bardzo nie przeszkadzało, bo mieliśmy dość ciepłe śpiwory, pojechaliśmy tam tylko na dwie noce, no i mieliśmy piękne widoki, niezmierzony step i super wydmy, na których można było się wyszaleć zjeżdżając na sankach jak z najlepszej śniegowej górki.

This entry was posted in chinski and tagged , . Bookmark the permalink.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *