Urzeklo nas ostatnio kilka napisow:
Napis z prawej strony “Nie zalatwiac sie” okazal sie – jak widac w przypadku tego pana – nieskuteczny.
Innymi slowy:
Jestesmy juz w Togo. Jak widac ostatnio dotarlismy do Lome, a to zaowocowalo szybkim Internetem. Wreszcie, bo predkosc transferu w kawiarenkach internetowych na polnocy kraju przysparzala Bastka o palpitacje serca.
Tego ostatniego obrazka nie powstydzil by sie sam Latajacy Cyrk…
Kiedy do nas wracacie?
Marie, jak tam w strefie FRANCOPHONE ?
Serdecznie pozdrawim B.
Francuski, a wlasciwie jego brak, daje nam sie we znaki…Na razie sie mecze, licze jednak, ze po dwoch miesiacach bede mowic plynnie z lekkim tylko zachodnioafrykanskim akcentem 🙂 A wracamy – wg planu – w lutym.
marysia
Czekamy z utesknieniem!
Jak dojdziecie do siebie to trzeba będzie uczcić to szmaragdową imprezą!
Bonne chance (-: w krainie frankofoni!
A bientot B.