Umbrijskie wycieczki [Włochy]

Codziennie ustalaliśmy wspólny kierunek wyjazdów, ale jechaliśmy do celu już indywidualnie. Każdy w swoim tempie. Dzięki temu byliśmy niezależni, a jednocześnie w zasadzie spędzaliśmy czas razem. Dzięki temu mogliśmy się gubić i odnajdywać, rozdzielać i spotykać, przegrupowywać, wszystko elastycznie w zależności od potrzeb poszczególnej rodziny. Dzieciaki też miały urozmaicenie i zabawę. Ciekawe czy spotkamy dziś Grzesia, albo Stasia – zastanawiał się Michatek. Ja chcę do moich kuzynek: Ewci, Oli i Mii – piszczała Janka. Czasami spotykaliśmy się zupełnie przez przypadek wpadając na nasze grupy, czasem umawialiśmy się na wspólne jedzenie pizzy, albo lody, czasem łączyliśmy w podgrupy zainteresowań (my idziemy do muzeum, wy na plac zabaw). I tak przez siedem dni odkrywaliśmy Umbrię i Toskanię: Cortonę, Sienę, Arezzo, Gubbio, Asyż i jaskinie Frassasi. Oj fajnie było…

This entry was posted in Indyjskie and tagged . Bookmark the permalink.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *