Jak już Szanowni Czytelnicy zdążyli zauważyć wznowiliśmy blogowanie. Na razie będziemy nadrabiać zaległości wpisowe. Już samo opisanie tego co wydarzyło się przez ostatnie dwa miesiące będzie nie lada wyzwaniem.
Na początku opowiemy o wycieczce śladami piratów, na którą wybraliśmy się jeszcze z Indii. Potem będzie trochę wpisów o Polsce, bo trzeba wam wiedzieć, że wakacje były dla nas okresem zupełnie zwariowanym, ale spotkania z rodziną i znajomymi udało nam się w kilku przypadkach połączyć ze zwiedzaniem naszego kraju. I o tym Wam też trochę opowiemy. Na koniec przyjdzie czas na coś z zupełnie innej bajki, bo choć technicznie wróciliśmy do Polski, to dla mnie powrót do Ojczyzny był tylko przystankiem w drodze za kolejny ocean.
A teraz czas na zagadkę: Dokąd pojechaliśmy szukać wspomnianych wcześniej piratów? Poniżej fotograficzna podpowiedź.
