Zostałem dziewczynką [Indie, Delhi]

Wizyta kuzynostwa znacznie poprawiła umiejętności językowe Michasia. Przez ten ostatni miesiąc nasz maluch znacznie rozbudował swoje słownictwo. Szczególny wpływ miało towarzystwo Oli, z którą Michaś bawił się w zasadzie przez cały czas. To Ola stała się dla niego autorytetem i wyrocznią polonistyki, prof. Miodkiem i prof. Bralczykiem naszej rodzimej mowy, po prostu najważniejszym nauczycielem (a w zasadzie nauczycielką) języka polskiego. To dzięki niej  Michaś potrafi już np. powiedzieć: Umyłam rączki. Posprzątałam. Ja dostałam dużo prezentów. Nie jestem siostrą, jestem kuzynką. A po kąpieli zdarza mu się słodko przyznać: Jestem golaską !

This entry was posted in Indyjskie and tagged , . Bookmark the permalink.

3 Responses to Zostałem dziewczynką [Indie, Delhi]

  1. Grzes says:

    Kurcze, musimy zrobic nelce karte z 21 chrabaszczami – to bedzie o 1 lepsza!

  2. ada says:

    A nauczył ją w zamian czegos w Hindi?

  3. Bastek says:

    …ale to są truskawki, dlaczego chcesz Nelce karkę z 21 chrabąszczami robić?
    … w hindi chyba nie, bo on jakoś bardziej pasywnie ten język opanowuje.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *